Stan po waporyzacji marihuany jest bardzo przyjemny, szkoda jednak ten czas spędzić patrząc się w ścianę. Proponujemy Wam więc 5 aktywności, które świetnie współgrają z waporyzacją!
Część z nich dedykowana jest osobom, które po inhalacji wolą pozostać w domowym zaciszu, część zaś osobom, które lubią aktywność również poza domem. Stan ciała i umysłu po waporyzacji jest wspaniały, warto więc spożytkować go w sposób, który da nam maksimum satysfakcji.
Jakkolwiek siedzenie na kanapie i delektowanie się doznaniami płynącymi z waporyzacji samo w sobie jest miłe i przyjemne, to mimo wszystko warto wyjść z domu i oddać się aktywnościom. Jeśli zaś po waporyzacji zazwyczaj nie chce nam się wychodzić, a mimo wszystko chcielibyśmy porobić coś ciekawego na zewnątrz to świetnie sprawdzi się vaporizer przenośny – możemy np. wyjść na spacer i dopiero wówczas go użyć. W ten sposób problem braku chęci do wyjścia z domu znika automatycznie – komentuje w rozmowie z nami Ryszard Fazowski z VapeFully, ekspert z zakresu waporyzacji.
Poniżej przedstawiamy Wam kilka aktywności, które doskonale współgrają z inhalacją waporyzatorem.
Wyjście do kina
Oglądanie filmów po sesji z waporyzatorem jest ciekawe nawet na niewielkim ekranie laptopa w domu, kiedy jednak po waporyzacji wybierzemy się do kina, wówczas odkryjemy całkiem nowy wymiar rozrywki. Wszystkie bodźce, takie jak efekty wizualne czy dźwięki, odbierać będziemy dużo mocniej i wyraźniej. Dzięki temu film akcji będzie o wiele bardziej emocjonujący i wciągający, na filmie grozy będziemy zaś bać się o wiele bardziej niż zwykle.
Nie wspominając już o komediach – nawet umiarkowanie udana komedia może wywoływać u nas niepohamowane salwy śmiechu, ze zdziwieniem obserwowane przez innych widzów. Jedynym ryzykiem związanym z wyjściem do kina po waporyzacji jest jedzenie popcornu – na wciągającym filmie możemy go pochłonąć tak dużo, że skończy się to bólem brzucha.
Jedzenie ulubionych potraw
Marihuana i dobre jedzenie to połączenie, którego nie trzeba rekomendować chyba nikomu, kto choć raz go spróbował. Wielu użytkowników marihuany po jej spożyciu dostaje tzw. gastrofazy, czyli ataku niepohamowanego apetytu, który może skończyć się całkowitym opróżnieniem lodówki. W trakcie gastrofazy nie tylko zwiększa się nasz apetyt, ale też każda potrawa smakuje o niebo lepiej, co dodatkowo nasila chęć jedzenia.
Gastrofaza po waporyzacji jest o tyle przyjemniejsza od tej po paleniu, że nie mamy przysłowiowego „trampka” w ustach, dodatkowo zaś brak wdychania dymu powoduje wyraźniejsze odczuwanie smaków – przekonał się o tym każdy, kto rzucił palenie papierosów.
Połączenie tych dwóch czynników sprawia, że wszystkie potrawy po waporyzacji smakują zdecydowanie lepiej niż po wypaleniu skręta. Jeśli więc jesteśmy smakoszami i mamy tendencję do gastrofazy to dobrze jest zawczasu zaopatrzyć się w odpowiednią ilość prowiantu.
Opcją dla osób otwartych na wyjście z domu po waporyzacji jest odwiedzenie naszej ulubionej restauracji, choć w tym przypadku może to się skończyć pokaźnej wysokości rachunkiem.
Uprawianie sportu
W odróżnieniu od palenia, waporyzacja świetnie idzie w parze ze sportem. Po pierwsze, z racji na brak wdychania dymu podczas waporyzacji, już po kilku tygodniach od zamienienia skręta czy bonga na waporyzator odczujemy znaczną poprawę kondycji naszych dróg oddechowych. Oznacza to koniec problemów z zadyszką, które skutecznie zniechęcają do uprawiania sportu.
Nawet wieloletni palacze po przestawieniu się na waporyzację odzyskują kondycję i często wracają do od dawna nie uprawianego sportu. Po drugie zaś, z racji na brak przyswajania licznych toksyn obecnych w zwykłym dymie, doznania po waporyzacji są o wiele mniej zamulające niż klasyczne palenie. Mamy więcej energii, więcej nam się chce – czemu więc nie pokopać piłki zamiast siedzieć przed komputerem?
Aktywność fizyczna po waporyzacji jest przyjemna sama w sobie, dodatkowo zaś powoduje intensywną produkcję endorfin w mózgu, które odpowiedzialne są m.in. za uczucie szczęścia. Uprawiając więc sport nie tylko produktywnie spędzimy czas i zadbamy o swoje zdrowie, ale również będziemy po prostu szczęśliwsi – dodaje Ryszard Fazowski reprezentujący sklep z waporyzatorami VapeFully.
Spacer na świeżym powietrzu
Waporyzacja i spacer to świetne połączenie! Może nie w przypadku spaceru po zatłoczonym centrum handlowym – nadmiar bodźców docierających do naszych wyczulonych receptorów może wówczas u niektórych użytkowników wywołać lekką paranoję. Jeśli jednak wybierzemy się na spacer do lasu, na łąki, do parku czy po prostu spokojnymi, malowniczymi uliczkami, wówczas możemy odkryć uroki spacerowania całkiem na nowo.
Otaczający nas świat po waporyzacji wydaje się piękniejszy, dostrzegamy szczegóły, na które wcześniej nie zwrócilibyśmy uwagi, zaś wsłuchanie się śpiew ptaków i szum liści na wietrze czy gapienie się na zielony krajobraz potrafi być naprawdę relaksujące i inspirujące.
Jeśli planujemy waporyzować poza domem, zdecydowanie dobrze jest postawić na maksymalnie dyskretne urządzenie, np. DaVinci IQ Vaporizer lub Pax 3 Vaporizer – wówczas nawet jeśli w naszym otoczeniu znajdą się inni ludzie to nie będziemy zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi.
Jak przejąć władzę nad światem?
Kiedy inhalujesz zioła, Twój umysł zostaje uwolniony z kajdan szarej codzienności, które do tej pory ograniczały Cię i więziły. Po kilku zaciągnięciach z waporyzatora odkryjesz, że Twoje myśli zaczynają się wymykać konwenansom i stajesz się coraz bardziej kreatywny, a to może doprowadzić Cię do całkiem realnego planu przejęcia rządów nad światem. Mogą to być zwyczajne mrzonki ale nigdy nie wiesz, czy przypadkiem nie otrzesz się o tajemnicę wielkości.
Możesz wpaść na pomysł dochodowego biznesu, pracy, w której się spełnisz, i która będzie miała znaczenie przede wszystkim dla Ciebie. Cokolwiek wymyślisz, możesz być pewny, że Twój mózg nigdy by Cię nie poprowadził w takie meandry kreatywności, gdyby nie waporyzacja! Ale zawsze daj czas swoim pomysłom i wróć do nich następnego dnia. Wszystkie tak doniosłe plany, jak przejęcie władzy nad światem wymagają zastanowienia i ponownego przemyślenia.
Aktywność po waporyzacji – jak najbardziej!
Pomimo mocnego działania, waporyzacja nie zamula tak jak klasyczne palenie. Szkoda więc stracić czas pod wpływem marihuany na siedzenie przed komputerem czy bezmyślne wpatrywanie się w telewizor.
Zdecydowanie lepiej jest oddać się powyższym czynnościom – kino będzie bez porównania ciekawsze niż zazwyczaj, jedzenie będzie smakowało wręcz nieziemsko, zaś długi spacer w miłych okolicznościach przyrody będzie prawdziwą ucztą dla duszy.
Sprawdź recenzję Paxa 3
Nie wspominając już o sporcie, którego uprawianie nie tylko pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie, ale przyczyni się też do produkcji endorfin, dzięki którym będziemy po prostu szczęśliwsi.
Ekipa VapeFully
magivanga.com 