Portland piewszym miastem na wschodnim wybrzeżu USA legalizującym marihuanę!

Portland w stanie Maine stał się w tym tygodniu pierwszym miastem na wschodnim wybrzeżu USA, które zalegalizowało posiadanie marihuany na użytek rekreacyjny. Za wprowadzeniem ustawy opowiedziało się 70% wyborców w lokalnym referendum.

Nowe prawo pozwala na posiadanie 2,5 uncji (70 g) marihuany na terenie Portland każdemu mieszkańcowi, który ukończył 21 lat. Ustawa nie przewiduje jednak ani legalizacji sprzedaży rekreacyjnej marihuany, ani jej użytku w przestrzeni publicznej. To drugie w praktyce ma jednak małe znaczenie, gdyż Maine jest od dłuższego czasu „stanem medycznym”, co oznacza że marihuana może być wszędzie legalnie spożywana w celach leczniczych.

David Boyer ze zrzeszenia Marijuana Policy Project, które walczyło o wprowadzenie nowego prawa, stwierdził, że: Większość mieszkańców Portland, jak też większość Amerykanów, ma powyżej dziurek w nosie nieskutecznego, prohibicyjnego prawa. Gratulujemy wyborcom z Portland wybrania mądrzejszej polityki i czekamy na moment, w którym będziemy mogli wprowadzić nowe prawo wspólnie z urzędnikami miejskimi.

Wyniki referendum w Portland interpretuje się w dużej mierze jako symboliczne, gdyż prawo stanowe już od dłuższego czasu nie postrzega marihuany w kategorii substancji objętej prohibicją. Jest to jednak ważny krok dla aktywistów do pełnej legalizacji marihuany w przyszłym roku, jeśli zgodzą się na to wyborcy. W wypadku pozytywnego wyniku przyszłorocznego referendum stanowego, Maine stałoby się trzecim stanem USA, który w pełni zalegalizowałby marihuanę do użytku rekreacyjnego.

Aktualnie Maine znajduje się najbliżej pełnej legalizacji marihuany dzięki wzmożonym wysiłkom ruchu konopnego, który dostał dodatkowego wiatru w żagle po zalegalizowaniu używki przez stany Colorado i Waszyngton. W wyścigu do celu mogą aktualnie ubiec stan tylko Alaska lub Oregon, których mieszkańcy będą mogli po raz drugi zdecydować w referendum, czy zalegalizować marihuanę, już za kilka miesięcy. Aktywiści z Marijuana Policy Project wsławili się w trakcie swojej kampanii politycznej serią reklam pro-marihuanowych, które zostały rozmieszczone na przystankach autobusowych.

Źródło: Huffington Post