Czy to opakowanie do chipsów? Dokładnie. Czy w środku znajdziemy chipsy? Niezupełnie. Tak oto chiński wydawca próbuje jedynie promować „literaturę” Boba Dylana na lokalnym rynku, wykorzystując świeżego jeszcze Nobla artysty do kolejnej kampanii sprzedażowej.
Jak czytamy na stronie producenta: Co jest najpopularniejszą rzeczą? My wybraliśmy paczkę chipsów. Lubisz krążyć po sumermarkecie w poszukiwaniu paczki chipsów, lubisz ją rozrywać, nadgryzać, przebijać, przecinać. Miejmy nadzieję, że pojawi się ona też w ulicznej księgarni, metrze, sklepach spożywczych, automatach – pojawi się w ludzkim życiu.
Opublikowane teksty Dylana zostały przetłumaczone przez 15 wybitnych chińskich poetów i zostały podzielone na 8 tomów sprzedawanych w osobnych paczkach chipsów. Istnieje także zestaw, w ramach którego można je kupić wszystkie w miniaturowych wersjach, zapakowane do retro-walizki w stylu lat ’60.
Bo do interesow to leb trzeba miec 🙂
PolubieniePolubienie
Niewatpliwie trzeba kombinowac 🙂
PolubieniePolubienie