Sequel „Lśnienia” Kubricka w reżyserii Mike’a Flanagana dostaje zielone światło

Nowe wieści z hollywoodzkiego tartaku. Warner Bros. dali zielone światło filmowi Mike’a Flanagana o uroczym tytule Doctor Sleep, który będzie oficjalnym sequelem do Lśnienia Stanleya Kubricka, planowanym od dwóch lat.

Film Flanagana, który po Oculusie (2013) i Hush (2016) stał się swoistym ulubieńcem horrorowego fandomu, zostanie oparty na powieści Stephena Kinga, która wznawia historię Danny’ego Torrance’a, gdy ma on już 40 lat.

Oto Danny (teraz nazywający się Dan), wciąż skuty traumą po wydarzeniach w hotelu Overlook, od którego właścicieli otrzymał jednak pokaźne zadośćuczynienie pieniężne, staje się obiektem ataków głodnych duchów – w tym ducha kobiety z pokoju 217 – które próbują posiąść jego „lśniącą” siłę.

Danny stał się również w międzyczasie gniewnym alkoholikiem, który dryfuje z miejsca na miejsce, by ostatecznie osiedlić się w zimnym stanie New Hampshire i pójść na odwyk.

Proces dochodzenia do siebie uaktywania jednak niespodziewanie dławione przez lata zdolności paranormalne, które ten wykorzystuje, by nieść ulgę umierającym pacjentom lokalnego hospicjum z pomocą kota, który wyczuwa nadchodzącą śmierć.

Scenariusz do filmu został napisany przez Akivę Goldmana, ale Flanagan ma go jeszcze przepisać. Data rozpoczęcia zdjęć i obsada nie są na razie znane.

Źródło: IndieWire

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.