jedyny w swoim rodzaju Rzymianin
z kroczem pełnym adrenaliny
nie daje za wygraną
lecz wbija włócznię w bok
wycieńczonego Joszuyah,
jak piękna to chwila
kiedy mozemy powiedzieć
NARESZCIE!
bo…egregorze,
który wisisz nad swoim poddańczym ścierwem
twoje imię zostanie wymazane
a królestwo straci swoją wartość
moja Wola jest Prawem
tak i na górze jako na dole
więc szczamy na chleb
którego smak to popiół poprzedniego Eonu
i posuwamy w ekstazie
naszych winowajców
niech ich odbyty spuchną
w kuszeniu jest metoda
zło-to jak do-bro bez żądzy rezultatu
a nasza alchemia
omija pustą kartę Wisielca
nie dajcie się zwieść słowom proroków
w końcu każdy z nich
to tylko papierowy żywot
na kartach księgi Mayi
Conradino Beb
Wejherowo / 22. 03. ’08