Zmarł Sid Haig, kultowy aktor kina eksploatacji

Sid Haig, znany ze swojej ikonicznej roli Kapitana Spauldinga z filmów Roba Zombie, zmarł w sobotę 21 września 2019 roku. O odejściu ikony amerykańskiego kina eksploatacji powiadomiła żona aktora na Instagramie.

Haig kilka tygodniu temu wylądował na oddziale intensywnej terapii z powodu poważnych komplikacji z oddychaniem. Ostatecznie zmarł z powodu poważnej infekcji płuc.

Haig pracował przy szalonym filmie Roba Zombie pt. Dom 1000 trupów (2003) i jego kontynuacji Bękarty diabła (2005). Do roli zwyrodniałego właściciela domu strachów lubującego się w przebieraniu w klauna i mordowaniu przypadkowych turystów, aktor powrócił w mającym premierę w 2019 roku domknięciu trylogii rodziny Firefly, 3 from Hell.

Jak wspomniał sam Zombie w wywiadzie dla Variety, niestabilny stan zdrowia Sida mocno komplikował prace nad filmem.

Urodzony w Fresno w Kalifornii jako Sidney Eddy Mosesian, aktor swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiał w filmach blaxploitation reżyserowanych przez Jacka Hilla pod koniec lat ’60 i na początku ’70. U boku Pam Greer wystąpił choćby w kultowych Foxy Brown (1974) i Coffy (1973).

Jego charakterystyczna twarz zapisała się również dzięki produkcji Spider Baby, or The Maddest Story Ever Told (1968), gdzie Haig wcielił się w Ralpha, członka prowincjonalnej rodziny prawdziwych pojebów.

Choć filmografia Haiga jest bogata, był on zasadniczo aktorem drugiego i trzeciego planu. Mimo że grał głównie w horrorach oraz filmach wszelkiej eksploatacji, zaliczył jednak występ w serialowym Star Treku (1966) oraz wystąpił w Kill Bill: Vol. 2 (2004) Quentina Tarantino.

Oskar „Dziku” Dziki

Źródło: Variety

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: