John Densmore z The Doors opowiada o tym, jak pierwszy raz zobaczył koncert dowodzonej przez Arthura Lee grupy Love w małym klubie Bido Lito’s w Los Angeles w 1965. Muzyk był w tym czasie snobem jazzowym i nienawidził rock’n’rolla, ale wymieszany rasowo skład – co w tym czasie było w USA ewenementem – oraz przepiękna muzyka rozwaliły mu czaszkę.
The Doors w tym czasie jeszcze nie istnieli, ale rok później to właśnie Arthur Lee zaciągnał po raz pierwszy Jaca Holzmana z Elektra Records na koncert zespołu w tym samym klubie, w którym on sam debiutował z Love. Jednak Holzman nie widział początkowo w The Doors nic niezwykłego – co sam przyznał – i dopiero kolejne wizyty w klubie miały go przekonać o potencjale grupy.
Wywiad pochodzi z brytyjskiego dokumentu Love Story (2008).