Nie cichną kontrowersje na temat Ostatnich Jedi, którzy podzielili fandom Gwiezdnych wojen na dwa przeciwne obozy. Jednym z głównych argumentów hejterów jeszcze kilka dni temu było to, że Mark Hamill publicznie skrytykował wybory Riana Johnsona. Ale odtwórca roli Luke’a Skywalkera właśnie zmienił zdanie!
Jak napisał Hamill na Twitterze w drugi dzień Świąt: Żałuję, że wyraziłem publicznie swoje wątpliwości i swoją niepewność. Różnice kreatywne są normalnym elementem każdego projektu, ale zwykle pozostają prywatne. Jedyne, czego chciałem, to zrobić dobry film. A dostałem znacznie więcej, bo @rianjohnson zrobił jeden z NAJLEPSZYCH filmów wszech czasów.
To oświadczenie nadchodzi po wielu wypowiedziach Hamilla, w których aktor delikatnie krytykował bądź producentów (Disneya), bądź reżysera (Riana Johnsona), zarzucając im rozwadnianie treści, dbanie tylko o sukces kasowy i pozbawianie Gwiezdnych wojen oryginalnego ducha, z obróceniem granego przez niego charakteru o 180° włącznie.
Powiedziałem Rianowi: „Jedi się nie poddają”. Nawet gdyby Luke miał problem, pewnie starałby się wziąć rok wolnego, żeby się przegrupować. Jeżeli popełnił błąd, starałby się go naprawić, i tutaj nasze zdania różniły się od siebie fundamentalnie – powiedział wcześniej Hamill w jednym z wywiadów.
Czy zmiana zdania przez aktora przekona jednak hejterów?
Źródło: Twitter