John Landis o współpracy z Michaelem Jacksonem: „Amerykański wilkołak w Londynie go zachwycił”

Thriller Michaela Jacksona od roku szalał już po listach przebojów, gdy artysta zobaczył Amerykańskiego wilkołaka w Londynie i niezwłocznie zadzwonił do reżysera filmu, Johna Landisa, z prośbą o współpracę przy teledysku muzycznym promującym tytułowy numer.

Jak wspomina Landis w swoim artykule opublikowanym na łamach Guardiana: W Londynie była 2-ga nad ranem i już zasypiałem, gdy po raz pierwszy zadzwonił do mnie Michael Jackson. Powiedział mi, że Amerykański wilkołak w Londynie go zachwycił i spytał, czy byłbym skłonny wyreżyserować teledysk muzyczny, w którym „zmieniałby się w potwora”?

Wyjaśniłem mu, że czas londyński jest 8 godzin do przodu w stosunku do czasu Los Angeles. Powiedziałem, że do niego oddzwonię, gdy wrócę do Los Angeles za kilka tygodni i poszedłem spać.

Kilka tygodni później Landis faktycznie spotkał się z Jacksonem, by pokazać mu parę książek z fotografiami potworów. Ale reżyser szybko odkrył, że ten nie widział w swoim życiu zbyt wielu horrorów i że większość fotografii go przerażała. Mimo tego, Jackson przekonał Landisa, by podjął się nakręcenia teledysku, który ten zaczął szybko planować w swojej głowie.

Doszliśmy do wniosku, że jeśli Michael ma tańczyć, znacznie łatwiej będzie wykreować potwora na dwóch, a nie czterech nogach. Byłem przekonany, że w cokolwiek się zmieni, nie może być zbyt odrażający czy nieatrakcyjny. Straszny tak, obrzydliwy tak, ale NIE brzydki.

Ostatecznie zasugerowałem Michaelowi, by zmienił się w człowieka-wilka, jak ten w Byłem nastoletnim wilkołakiem z 1957. Stąd też scenografia do „filmu w filmie” z Thrillera jest z lat ’50 – pisze Landis.

Landis nie widział jednak w swoim dziele klipu promocyjnego, ale film krótkometrażowy, który mógłby być wyświetlany w kinach na całym świecie. Problem leżał w tym, że zarząd CBS, wytwórni która wypuściła Thriller na rynek, nie był zainteresowany wydawaniem pieniędzy na coś, co już było uważane za „stare wydawnictwo”.

Z braku inwestorów Michael Jackson sam zdecydował się pokryć koszty produkcji, która oprócz klipu objęła także 45-minutowy dokument. Obydwa w formie pakietu można teraz było sprzedać telewizji, a wśród chętnych na jego kupno znalazły się MTV i Showtime.

Teraz byliśmy gotowi na kręcenie filmu. Namówiłem swoją żonę, Deborah Nadoolman, żeby zaprojektowała kostiumy. Zrobiła skórzaną, czerwoną kurtkę dla Michaela. Stała się ona równie legendarna, jak ta, którą zaprojektowała wcześniej dla Indiany Jonesa – pisze Landis.

Zobacz wywiad z Johnem Landisem na temat Thrillera

Conradino Beb

Źródło: The Guardian

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: