David Fincher planuje pięć sezonów “Mindhuntera”, zdradza Holt McCallany

Mindhunter to jeden z najlepszych thrillerów w karierze Davida Finchera (Fight Club, Siedem, Zodiak), cieszy więc bardzo, że jeśli Netflix pozwoli, to serial zakończy się dopiero po pięciu sezonach.

David powtarza ujęcia wiele razy i lubi bardzo precyzyjną grę aktorską. Zaczynamy od próby, kiedy ustalamy koncepcję sceny, która nie zmienia się w trakcie. Jeśli w którymś momencie palisz papierosa, lepiej żebyś palił go zawsze w tym samym czasie, w każdym ujęciu, nieważne ile ich jest – mówi Holt McCallany, który w Mindhunterze gra gruboskórnego agenta Tencha.

Mentalność postaci odzwierciedla charakter typowego faceta po czterdziestce w latach ‘70, który pracuje dla ważnej agencji rządowej, musi sobie radzić z wewnętrzną biurokracją, ciężkim klimatem rodzinnym, żywiąc się przy tym fast foodem i popijając hektolitry kawy.

Ten facet urodził się w latach ‘30, był nastolatkiem tuż po zakończeniu II wojny światowej, był w wojsku, a potem wstąpił do organów ścigania. To nie tylko facet z innego czasu, ale bardzo specyficzny facet z innego czasu. Nie będzie trzymał cię za rączkę – mówi McCallany.

Artysta pracuje z Fincherem po raz trzeci (wcześniej był to Fight Club i Obcy 3) i twierdzi, że reżyser “jest znacznie bardziej skory do współpracy, niż ludzie sądzą”, choć “pozostaje bardzo wymagający i dokładny”.

Jak przyznaje, rola w Mindhunterze zrewitalizowała jego karierę, która zaczęła podupadać po skreśleniu przez FX Lights Out – serialu, w którym grał postać zakłopotanego boksera.

McCallany bardzo chwali również Jonathana Groffa (agent Ford) oraz nową twarz Mindhuntera, Damona Herrimana, który zagrał Charlesa Mansona w drugim sezonie serialu a także w nowym filmie Quentina Tarantino, Pewnego razu… w Hollywoood.

Ten dzieciak to genialny aktor. Kiedy wchodzi na plan, wygląda dokładnie jak Manson. To niezwykłe. Obejrzałem “Pewnego razu… w Hollywood”, to bardzo dobry film, ale trochę się rozczarowałem, że Damon nie dostał więcej czasu ekranowego. Naprawdę błyszczy jednak w „Mindhunterze” – wyznaje aktor.

McCallany chciałby grać agenta Tencha jeszcze kilka lat, spotykając kolejnych legendarnych psychopatów na ekranie. A na to jest duża szansa, bo Fincher na samym początku spytał go, czy jest gotowy na pięć sezonów, mówiąc że “nawet jeśli to spierdoli, to będzie pięć sezonów, ale nie ma zamiaru tego spierdolić”.

W przyszłości może będziemy mogli zobaczyć na ekranie postaci Johna Wayne’a Gacy’ego, Teda Bundy’ego i Jeffreya Dahmersa.

Conradino Beb

 

Źródło: The Hollywood Reporter

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: