„Ah Pook jest tu!” – przekład i suplement

Poniżej prezentujemy przekład skryptu filmu krótkometrażowego w reż. Philipa Hunta wyprodukowanego w 1994. Narracja autora tekstu (podobno funkcjonariusza Nova Police) pochodzi z nagrań Dead City Radio, a sama „rutyna”, jakby to chyba należało nazwać za Rafałem Księżykiem, ukazała się początkowo w 1979 jako powieść graficzna z ilustracjami Malcolma McNeilla . Na koniec co nieco na temat ostatniej implementacji genialnej wizji Billa.

W rozsypanych ruinach wypalonego kosmosu, ostatni bóg, „AH POOK” debatuje ze swoim alter-ego nad roztrzęsioną równowagą pomiędzy życiem, a śmiercią. Animowany strumień świadomości w idiosynkretycznie mesmerycznych przerwach w narracji Burroughsa przynosi nam requiem dla padliny Armageddonu, nihilistycznego ramolenia ostatniego boga szukającego sensu własnego świata, a ostatecznie gorzki manifest oświecenia i wyzwolenia.

Kiedy staję się Śmiercią, Śmierć jest ziarnem, z jakiego wyrastam…

Itzama, duch porannej mgły i ulew.

Ixtaub, bogini sznurów i wnyków.

Ixchel, pajęcza sieć, łowca porannej rosy.

Zooheekock, dziewicza ognista patronka infantów.

Adziz, pan zimna.

Kockupocket, który pracuje w ogniu.

Ixtahdoom, ta która wypluwa drogocenne kamienie.

Ixchunchan, groźny.

Ah Pook, niszczyciel.

Hiroshima, 1945, 6 sierpnia, szesnaście minut po 8 rano.

Kto naprawdę wydał ten rozkaz?

Odpowiedź: Kontrola.

Odpowiedź: Ohydny Amerykaniec.

Odpowiedź: Narzędzie Kontroli.

Pytanie: Jeśli kontrola Kontroli jest absolutna, dlaczego Kontrola potrzebuje kontrolować?

Odpowiedź: Kontrola… potrzebuje czasu.

Pytanie: Czy Kontrola jest kontrolowana przez swoją potrzebę kontroli?

Odpowiedź: Tak.

Dlaczego Kontrola potrzebuje, jak ich nazywasz, ludzi?

Odpowiedź: Czekaj… czekaj! Czas, pole lotniskowe. Śmierć potrzebuje czasu jak ćpun potrzebuje ćpania.

Pytanie: A po co Śmierć potrzebuje czasu?

Odpowiedź: Odpowiedź jest taaaaak prosta. Śmierć potrzebuje czasu, aby to, co zabija urosło, na litość Ah Pooka.

Śmierć potrzebuje czasu, aby to, co zabija urosło, na słodką litość Ah Pooka, ty głupi, wulgarny, zachłanny, ohydny amerykański śmiercio­ssijco.

Śmierć potrzebuje czasu, aby to, co zabija urosło, na słodką litość Ah Pooka, ty głupi, wulgarny, zachłanny, ohydny amerykański śmiercio­ssijco… ot tak.

Mamy teraz nowy rodzaj władzy. Nie władzę jednego człowieka, ani władzę arystokracji czy plutokracji, lecz władzę małych grup wywyższonych na pozycje absolutnej mocy poprzez przypadkowe naciski i podległość względem politycznych i ekonomicznych czynników, które pozostawiają mało miejsca na decyzje. Są przedstawicielami abstrakcyjnych sił…

[Ah Pook chwyta dwulufowy shotgun i otwiera komorę z dwoma nabojami. Zamyka ją.]

…które osiągnęły władzę poprzez poddanie jaźni.

Dyktator o żelaznej woli to anachronizm. Nie będzie więcej Stalinów ani Hitlerów. Władcy tego najbardziej niebezpiecznego ze wszystkich światów są władcami z przypadku…

[Ah Pook podnosi shotgun.]

…niekompetentnymi, przestraszonymi pilotami przy kontrolkach…

[Ah Pook wkłada lufę w usta, a głos kontynuuje]:

…rozległej maszyny, której nie mogą zrozumieć, wołając specjalistów, aby powiedzieli im, które przyciski nacisnąć.

[Ah Pook pociąga za spust.]

William Seward Burroughs

 wsbahpookishere

Suplement: Malcolm McNeill, obserwacje upadku i zaginione dzieło Ah Pooka

Współpraca WSB z Malcolmem McNeillem (wówczas 23-latkiem) zaczęła się w 1970 r. w Londynie. Jej pierwszym rezultatem był cykl historyjek komiksowych pt. The Unspeakable Mr. Hart (o czym już pisaliśmy na MGV tutaj), publikowanych w brytyjskim piśmie Cyclops (The First English Adult Comic Paper). Obydwaj artyści kontynuowali współpracę, jednak dopiero w 1976 roku ukazało się raptem 18 z ok. 120 stron komiksu, pierwotnie tytułowanego Ah Puch is Here. Bardzo detalistyczne, złożone ilustracje McNeilla – być może nie bez pewnej przesady – można by przyrównać do XX-wiecznej wersji tego, co na przełomie XV i XVI wieku tworzył Hieronymus Bosch, dając wyraz wzbierającemu w zbiorowej podświadomości, czy też zwyczajnie ówczesnej kulturze, lękowi przed Chaosem, przebijającemu poprzez dziury w murze/systemie Kontroli.

Miejscem pierwszej publikacji fragmentów Ah Puch… był Rush Magazine pod koniec 1976 r. W związku z licznymi komplikacjami, zawiłością życiorysów obydwu zaangażowanych, w tym rozkręcającą się sukcesywnie karierą Malcolma i wynikającym z teg wolnym postępem nad ukończeniem prac nad zamierzoną postacią dzieła, John Calder i Viking Penguin wydali w 1979 nowelkę w postaci tekstowej, pt. Ah Pook is Here (and other texts).

Dopiero w latach 2008-9 oryginalne prace rysunkowe McNeilla doczekały się wystaw w galeriach sztuki. Ostatecznie planowane pełnoprawne dzieło, mające stanowić fuzję komiksu z tekstem i obrazami pozbawionymi „dymków”, nie doczekało się wydania we właściwej postaci, jednakże McNeill doprowadził do wydania 2 książek w oparciu o twórczość z okresu współpracy z Billem – tj. The Lost Art of Ah Pook oraz Observed while falling, w której dodatkowo opisuje swoją znajomość z WSB.

Wydawcą tych skarbów jest Fantasgraphic Books. Co do pierwszej z tych publikacji, nie udało się do niej niestety włączyć tekstów samego Burroughsa. Nad przyczynami tego stanu rzeczy McNeill wolał się nie rozwodzić… Abstrahując od zawiłośći formalno-prawnych, podejrzewam, że stoją za tym te same naciski, które z powodzeniem usiłowały zapobiec wydaniu tej powieści komiksowej w zamierzonej przez obydwu jej autorów postaci.

Rekompensatę za to wszystko stanowi druga z książek, jakkolwiek wątpię, aby polscy czytelnicy doczekali się prędko komfortowego do niej dostępu.

Malcolm McNeilll

Nikt przenigdy nie stworzył lepszych ilustracji dla – i z Burroughsem niż Malcolm McNeill. Observed While Falling jest szczerym, dziwacznym i poruszającym pamiętnikiem, zaś The Lost Art. of Ah Pook is Here to bez wątpienia pierwszo klasowa kontrybucja wizualna do twórczości i mitologii Burroughsa. – jak mówi James Reich (Boldtype).

„Observed While Falling”, pamiętnik i trzecia książka w tej trylogii jest niemniej esencjonalna dla każdego poszukiwacza głębszego zrozumienia, co też nakręcało Burroughsa. Powinna być postrzegana – wraz z artworkiem, niestety oddzielonym od tekstu WSB, jako jedno z najbardziej ekscytujących, obserwacyjnych – i – co daje frajdę- wysoce osobistych/subiektywnych – spojrzeń na Burroughsa, jakie wyszły spod ręki jego przyjaciół czy współpracowników… Mc Neill jest dobrym pisarzem – facet musi być świetnym gawędziarzem – a przy tym nigdy nie zapomina o kim tak naprawdę jest ta książka. – Richard Metzger (Dangerous Minds).

Odnośniki:

Wyd. Fantagraphics – w tym podgląd kilkunastu ilustracji McNeilla w pliku PDF

The Lost Art of Ah Pook

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: